Procesja Bożego Ciała przeszła w tym roku z kościoła pw. Podwyższenia Krzyża Św. do kościoła pw. Św. Apostołów Piotra i Pawła, łącząc obie gostyńskie wspólnoty parafialne. Na trasie procesji pomiędzy kościołami zlokalizowano tradycyjnie cztery ołtarze przygotowane przez parafian – wszystkie przy ul. Rybnickiej.
– Dzisiaj pokazujemy całemu światu na ulicach, że Chrystus jest dla nas Bogiem ukrytym w Najświętszym Sakramencie. Chcemy Go wyznawać zawsze, w każdym czasie, walcząc ze złem, walcząc z grzechem w nas, i żyjąc w Ewangelii na co dzień – mówił podczas procesji ksiądz Piotr Kołcz, misjonarz z archidiecezji katowickiej, który gości w parafii pw. Św. Apostołów Piotra i Pawła.
Uroczysta procesja przeszła po Mszy św. w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Św. w porządku zwykłym. Tuż za krzyżem szły wszystkie dzieci, następnie sztandar młodzieży i młodzież, później sztandary górników i mężczyźni, dalej sztandar matek, za którym szły dzieci pierwszokomunijne, służba liturgiczna, proboszczowie obu parafii z Najświętszym Sakramentem, kobiety.
W tym roku przy drugim ołtarzu, zlokalizowanym przy Zespole Szkół w Gostyni, ksiądz dziekan Rafał Październiok wspomniał zmarłą w kwietniu panią dyrektor Jadwigę Pasierbek, która większość swojego życia poświeciła szkole, uczniom, mieszkańcom naszej miejscowości, i która wraz ze współpracownikami uczestniczyła w poprzednich latach w pracach przy tym ołtarzu. Wierni modlili się wspólnie za zmarłą.
Z kolei przy trzecim i czwartym ołtarzu goszczący w Gostyni ksiądz misjonarz Piotr Kołcz wygłosił kilka słów do wiernych, w odniesieniu do sytuacji chrześcijan w Zambii, gdzie pełni posługę w diecezji Kabwe.
Po procesji w kościele pw. Św. Apostołów Piotra i Pawła odprawiona została Msza św. w intencji księdza proboszcza Jana Podsiadło, z podziękowaniem za posługę i dalsze Boże błogosławieństwo w pracy duszpasterskiej. Ksiądz proboszcz dziękował parafianom za modlitwę, powierzając też intencje wszystkich duszpasterzy związanych z parafią obecnie i na przestrzeni dekad.
Nad bezpieczeństwem uczestników przemarszu czuwali strażacy z OSP Gostyń.