Zarząd Transportu Metropolitalnego przymierza się do uruchomienia czternastu nowych linii metropolitalnych pomiędzy najważniejszymi miastami oraz tylu samo linii dowozowo-odwozowych, mających wzmacniać główny szkielet na obrzeżach. Jedna z projektowanych linii dowozowych, dokładnie linia D5, miałaby zostać poprowadzona z Gostyni.
Linie metropolitalne (M) miałyby oferować szybkie połączenia na dłuższych trasach, poprowadzonych wzdłuż najważniejszych szlaków komunikacyjnych. Każda z nich miałby się sprawdzać do czasu powstania w jej miejsce metropolitalnego połączenia kolejowego, co ma następować stopniowo w przeciągu najbliższej dekady. Połączenia na liniach M są planowane do realizacji w godzinach od 4.00 do 23.00, ale domyślnie miałyby zawierać też wydzielone kursy nocne na wybranych trasach (np. na linii M1).
Linie dowozowe (D) miałyby z kolei łączyć mniejsze miasta z większymi i zapewniać dojazd do linii metropolitalnych. Podobnie jak na liniach M, ZTM planuje prowadzić kursy w godzinach od 4.00 od 23.00, z taktem nawet co pół godziny. Rozkłady jazdy pomiędzy liniami typu M i liniami typu D byłby skoordynowane od samego początku.
Jedna z linii dowozowych D5 jest planowana dla terenu Gostyni. Miałaby rozpoczynać bieg w rejonie ul. Rybnickiej, w kierunku Mikołowa przez Wyry, Łaziska Średnie i Łaziska Dolne. Linia miałaby zapewniać m.in. dojazd do linii M5 Mikołów-Katowice oraz M9 Tychy-Mikołów-Gliwice. Trasa dla gostyńskiej linii D5, tak jak dla pozostałych, nie jest jeszcze dokładnie znana, ale już dziś wiadomo, że kursy miałby realizować mniejsze pojazdy typu midi, które z powodzeniem zmieszczą się na ul. Motyla czy ul. Drzymały – na drogach dotąd nieujętych planem komunikacji miejskiej.
Uruchomienia nowych linii należy spodziewać się najwcześniej w 2021 roku. Rokrocznie Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia chce przeznaczać na ich funkcjonowanie ok. 100 mln zł. Co ważne, cała kwota miałaby pochodzić z budżetu GZM. To zwiększa szansę na to, że linia D5 z Gostyni mogłaby się stać kiedyś realnym uzupełnieniem linii 157 i 294, w kierunku do Łazisk Górnych, Mikołowa i Tychów – to zakładając, że władze gminy jednocześnie nie obetną z tytułu linii D5 swojej dotacji do kursów 157 i 294, a nowa siatka połączeń dla linii zwykłych nie zmieni ich kierunków i numeracji.
Celem dla nowych linii, poprzez polepszenie warunków komunikacyjnych, będzie jeszcze szersza promocja transportu zbiorowego, jako podstawowego dla kierunków obieranych przez mieszkańców wewnątrz obszaru metropolitalnego.