Kopalnia nie daje o sobie zapomnieć. Nowe publikacje na temat koncesji

Na stronach portalu branżowego NETTG.pl w sobotę 4 kwietnia ukazał się krótki wywiad z dyrektorem KWK Bolesław Śmiały Grzegorzem Conrad, w którym poruszona została kwestia planów dotyczących uzyskania koncesji na wydobycie złoża „Za Rowem Bełckim”. Tego samego dnia opublikowano też artykuł na temat przedłużenia żywotności kopali.

W wywiadzie dla NETTG.pl dyrektor kopalni zdradził, że po przeprowadzonym rozpoznaniu złoża – co dokonało się w ostatnich latach – kolejnym krokiem będzie sporządzenie raportu środowiskowego. Nie wskazał jednak żadnej konkretnej daty ani co do tego raportu, ani w kwestii złożenia samego wniosku o udzielenie koncesji na wydobycie – o co został zapytany. Następnie dyrektor wskazał, że po uzyskaniu raportu, konieczne będzie dokonanie uzgodnień z zainteresowanymi stronami, aby ostatecznie móc złożyć wniosek o udzielenie koncesji na wydobycie złoża „Za Rowem Bełckim”.

Po przeprowadzeniu całego procesu administracyjno-inwestycyjnego eksploatacja będzie możliwa najwcześniej na przełomie 2030 i 2031 r.

Grzegorz Conrad, dyrektor KWK Bolesław Śmiały w wywiadzie dla NETTG.pl – 4 kwietnia 2020

Dyrektor przyznał też w tym samym wywiadzie, że jest świadomy negatywnego nastawienia części mieszkańców do planów kopalni. Liczy jednak na to, że przy odpowiedniej komunikacji inwestora z mieszkańcami, postawie władz samorządowych, grup zainteresowanych udostępnieniem złoża oraz media, uda się to odwrócić.

Cały wywiad dostępny tutaj: http://nettg.pl/news/165679/gornictwo-zmiana-podejscia-do-bezpieczenstwa-w-kopalni-boleslaw-smialy

W artykule który traktuje o przedłużeniu żywotności KWK Bolesław Śmiały powielono informacje przekazywane już przez NETTG.pl w artykule z 25 marca, w którym podano, że pod Gostynią kopalnia chciałaby fedrować metodą „na zawał”. Ponadto w tekście wskazano, że obecne zasoby kopalni – na terenie górniczym Łaziska II – pozwolą jej na pracę do 2033 roku. Później konieczne będzie wejście pod Gostyń.

Cały artykuł dostępny tutaj: http://nettg.pl/news/165684/gornictwo-zloze-za-rowem-belckim-wydluzy-zywotnosci-kopalni-boleslaw-smialy-o-prawie-pol-wieku

Zaniepokojenie planami kopalni rośnie

Artykuły opublikowane w ostatnim czasie przez NETTG.pl na temat planów KWK Bolesław Śmiały w żadnej mierze nie dały powodów dla poprawy nastrojów wśród przeciwników kopalni. Informacja o planach przeprowadzenia rabunkowej eksploatacji pod Gostynią metodą „na zawał”, czy też jak ujął to jeden z mieszkańców – metodą „na chama” – którą dotknięte zostało w przeszłości m.in. miasto Bytom – wzbudziło tylko większe obawy, co pokazały kolejne maile mieszkańców przekazane na adres kopalnia@gostynslaska.pl.

Po ostatnich tekstach NETTG.pl dyrektorowi kopalni zarzuca się, że unika w prasie podawania informacji o planowanej eksploatacji pod miejscowością Gostyń.

„Praktycznie w żadnej dotąd opublikowanej informacji w prasie branżowej nie było napisane nic o Gostyni. Widnieje tylko lakoniczna ogólna informacja, że złoże to obejmuje miedzy innymi „gminę Wyry”. Odnoszę wrażenie, że celowo pomija się dla dezinformacji, iż złoże to w znacznej części zalega też na terenie miejscowości Gostyń. Być może jest to element szerszej strategii kopalni dla uśpienia czujności mieszkańców” – napisał w mailu jeden z mieszkańców ul. Miarowej.

Tak wyraźny wzrost liczby publikacji na ten temat w ostatnim czasie jest bardzo niepokojący, jednak dziś trudno jednoznacznie stwierdzić, czy stoją za tym faktyczne działania, czy jest to zwykła propaganda rodem z telewizji rządowej albo gazety związkowej” – napisał w innym mailu mieszkaniec ul. Rybnickiej.

Miejscowość, której już nie ma

Kolejne publikacje medialne na temat złoża z pewnością jeszcze długo będą szeroko komentowane przez obecnych, jak i przyszłych mieszkańców Gostyni, których dyrektor kopalni zastał ze swoimi zamiarami na etapie budowy domu. Będzie tak przynajmniej do czasu, aż na najwyższym szczeblu nie zapadną w tej sprawie wiążące decyzje.

Niezależnie jednak o ostatecznego rozstrzygnięcia, z dniem 27 lutego 2020 roku – jeszcze zanim nad Górny Śląsk nadciągał kryzys związany z pandemią wirusa SARS-CoV-2 – na dobre skończyła się w Gostyni dobra epoka – epoka spokoju i gwarantowanych wzrostów. Do stanu sprzed ostatnich dwóch miesięcy nie ma już powrotu.

Patryk Fila
Patryk Fila

patrykfila[at]gostynslaska.pl

2 komentarze

  1. Szanowni Państwo,

    Niezależnie od tego kto, co i gdzie pisze i mówi, pewnym jest, że w 2030 roku po „Bolku” zostaną tylko ruiny. Na wszelki wypadek jednak, jako „napływowy element” do Gostyni, w imieniu swoim i swoich sąsiadów chcę oświadczyć: prawem i lewem, w każdy dostępny sposób – nie dopuścimy do eksploatacji górniczej pod Gostynią.

Możliwość komentowania została wyłączona.