Co łączyło kiedyś Gostyń z kopalnią „Boże Dary” w Kostuchnie (obecnie kopalnia funkcjonuje jako KWK „Murcki-Staszic”)? To licząca 16 km długości kolejka linowa do transportu węgla, funkcjonująca w latach 1938-1966.
Chociaż od wielu lat nie istnieje, to ślad po niej nie do końca zaginął. Dawny trakt kolejki można jeszcze odnaleźć na zdjęciach satelitarnych. Tam gdzie kiedyś biegła kolejka da się wypatrzeć albo linię wysokiego napięcia, która po likwidacji zajęła miejsce kolejki, albo wolny pas ziemi, bardzo delikatnie zarysowany na leśnych połaciach na północny wschód od schronu bojowego „Sowiniec”. W terenie również, choć to trudniejsze – w lasach nadal można natknąć się na fundamenty słupów wznoszących niegdyś liny oraz całe setki zawieszonych na nich wózków transportowych z węglem.
Interaktywna mapa:
https://www.google.com/maps/d/edit?mid=zBTA9vyj5gUw.kKI2FvL2szhs&usp=sharing
Biegnąca przez Gostyń linia łączyła kopalnię „Boże Dary” w Kostuchnie z Elektrownią Łaziska. Mało tego – w Gostyni znajdował się bardzo istotny dla całej kolejki element, a mianowicie stacja napędowa zbudowana przy dzisiejszej ul. Tęczowej (teren stacji do dziś jest niezabudowany). Stacja nie tylko, jak wskazuje nazwa, napędzała linię, ale też zmieniała kierunek jej biegu. Koszt budowy całej kolejki wyniósł 6,5 mln ówczesnych złotych. Prace prowadziła czeska firma przy udziale miejscowych robotników. Podczas wojny linie ciągnikowe i nośne były celowo przecinane.
Sporządzono na podstawie: Energetyka 8/2007, s. 514; „Siedem groszy” nr 328, s. 2; Mapy ORSIP Archiwum Państwowe; historycy.org; Panoramino.
Super artykuł, dzięki za zebranie informacji do kupy.