„Wieczór Kabaretowy” to już stały i zawsze wyczekiwany element listopadowego kalendarza wydarzeń gostyńskiego Domu Kultury. Każdego roku w ten wyjątkowy jesienny wieczór, w sali widowiskowej gromadzą się nie tylko mieszkańcy naszej gminy, ale również mieszkańcy okolicznych miast. Nie inaczej było tym razem, gdyż na scenie wystąpili artyści znani i lubiani.
W tym roku na zaproszenie organizatorów aż z warszawskiego Mokotowa przyjechał popularny w kraju aktor i kabareciarz Cezary Pazura, a ze stolicy województwa doceniony już na naszej scenie kabaret Socratiron. Dzisiejszy występ znanego polskiego aktora, reżysera i komika był częścią śląskiego etapu trasy Cezarego Pazury po Polsce. We wrześniu minęło 25 lat od filmowego debiutu Pazury, który z okazji okrągłej rocznicy wyruszył w jubileuszowe tournée.
Tegoroczne widowisko kabaretowe w Domu Kultury zainaugurowali jednak katowiccy kabareciarze. Rozpoczęli od skeczu częściowo napisanego w naszym języku regionalnym, co rodzimej publiczności szczególnie przypadło do gustu. Skecz nawiązujący tematyką do śląskiej historii, przygotował publiczność na większą dawkę śmiechu, gdyż był swoistym „preludium” do występu warszawskiego artysty, znanego ze szklanego ekranu.
Stand-up w wykonaniu Cezarego Pazury nawiązywał przede wszystkim do szeroko pojętych relacji damsko-męskich. Nie obyło się więc bez obnażenia utartych schematów. Charyzma aktora i jego bliski kontakt z publicznością spowodował, że co chwila cała sala dosłownie wybuchała śmiechem. Tematyka monologu kabareciarza nie ograniczała się jednak tylko do tego jednego wątku. Aktor nawiązywał też kilkakrotnie do naszej miejscowości, której nazwę – ku nieukrytemu zdziwieniu widowni – bez zająknięcia wymieniał w odpowiedniej formie – „(…) że Wam się chciało przyjechać aż do Gostyni na mój występ… jestem w szoku!” – powiedział w trakcie występu. Na zakończenie Cezary Pazura przyjacielsko zapowiedział ponowny występ katowickiego kabaretu i złożył publiczności swoje specjalne życzenia.
W drugiej części wieczoru, kabaret Socratiron zaprezentował swoje cztery autorskie skecze i humorystyczną niemieckojęzyczną piosenkę. Tematyka wystawionych utworów scenicznych nawiązywała do obyczajów i sytuacji znanych z życia codziennego.
Kolejne wieczorne spotkanie z kabaretem na scenie Domu Kultury dopiero za rok.