W ostatnich tygodniach Gostyń osiągnęła kolejny kamień milowy. Jak wynika z danych miejscowego Urzędu Stanu Cywilnego, w naszej miejscowości na dzień 31 sierpnia 2017 roku było zameldowanych więcej osób niż w sąsiednich Wyrach – siedzibie gminy. W Gostyni na pobyt stały zameldowanych było na ten dzień 3938 osób, a w Wyrach 3927 osób, o 11 więcej. Licząc od stycznia, z Gostynią związało się 81 nowych mieszkańców.
Jak pokazują statystyki za ostatnie 26 lat, czyli od chwili reaktywacji gminy Wyry w 1991 roku, zarówno Gostyń jak i Wyry, rosły w miarę równomiernie przez większość czasu, przede wszystkim za sprawą osób przeprowadzających się z większych ośrodków miejskich, z zachowaniem stałej różnicy. Od 2014 roku rozbieżność ta zaczęła się jednak zacierać, tak by na koniec sierpnia 2017 roku zastane przed laty proporcje, zmieniły się po raz pierwszy w historii, niosąc dla Gostyni nowe szanse i nadzieje.
Rozwój demograficzny miejscowości gminy
(źr. USC/UG) | Wyry | Gostyń | Różnica |
12.1991 | 3081 | 2800 | 281 |
12.2014 | 3842 | 3657 | 185 |
12.2015 | 3876 | 3758 | 118 |
12.2016 | 3891 | 3857 | 34 |
06.2017 | 3918 | 3892 | 26 |
07.2017 | 3923 | 3915 | 8 |
08.2017 | 3927 | 3938 | -11 |
Na czele mimo wszystko
Gostyni udało się zbliżyć, a następnie także przekroczyć mityczny próg mimo barier, jakie wynikają z jej położenia na administracyjnej mapie Polski.
W przeciwieństwie do Wyr, siedziby gminy, Gostyń nie może przyciągać nowych mieszkańców bliskością ważnych placówek, bo nie posiada na swoim terenie urzędu gminy, a przez to siedzib większości jednostek organizacyjnych, filii urzędu pocztowego, filii lokalnego banku czy punktu odbioru paczek. Trudniej ją też z tego względu dostrzec poza granicami. Jako ta druga nie jest tak często promowana na oficjalnych stronach, w publikacjach naukowych czy materiałach promocyjnych i prasowych, także tych finansowanych z budżetu gminy, a więc zarówno przez mieszkańców miejscowości głównej, jak i miejscowości podrzędnej. Ciężko o nią też pytać w Urzędzie Marszałkowskim czy urzędach centralnych, bo tam jako miejscowość składowa zupełnie się nie liczy, postrzegana za jako sołectwo lub integralna część Wyr.
Mimo to Gostyń ma czym przyciągać nowych mieszkańców i jest widoczna w regionie. Gdzie jak nie nad Gostynką, patrząc na południe od Katowic, można znaleźć równie przyjazny układ przestrzenny, wedle lasów i łąk? Kusi łatwość dojazdu, niska zabudowa. Nadto zauważalna jest też determinacja samych mieszkańców, skłonnych do inicjatyw zupełnie oddolnych, dzięki którym (współczesne przykłady) m.in. powstała drużyna piłkarska przekształcona później w klub sportowy Raki Gostyń, powołano do życia Stowarzyszenie Podróżników „Tramp”, doprowadzono do uruchomienia jedynego w gminie przekaźnika sieci Play i posadowienia Paczkomatu (ostatecznie, co do zasady, urządzenie trafiło do siedziby gminy), a ostatnio z sukcesem zakończono akcję finansowania społecznościowego, celem doposażenia gostyńskiego boiska i klubu sportowego.
Zmiany w gminie
Większa miejscowość, zakładając utrzymanie przewagi oraz dalszy wzrost liczby mieszkańców zameldowanych na pobyt stały, to nie tylko prestiż, ale i realne korzyści.
Patrząc tylko w perspektywie przyszłego roku, to szansa na ósmy mandat dla Gostyni w piętnastoosobowej Radzie Gminy Wyry, a przez to silniejszy głos w samorządzie. Na ten moment to mieszkańcy Wyr wybierają ośmiu radnych w ośmiu okręgach jednomandatowych, a mieszkańcy Gostyni siedmiu radnych w siedmiu okręgach – w kolejnych wyborach mogłoby być odwrotnie. Krajowe Biuro Wyborcze Delegatura w Katowicach już zapowiedziało, że w przyszłym roku przeprowadzi przegląd istniejących podziałów gmin na okręgi wyborcze.
Poważny zespół ośmiu reprezentantów powołanych z nadania mieszkańców Gostyni, być może także przy wsparciu nowych sił z Wyr, mógłby przynieść gminie zupełnie nowe rozdanie. Wpływowe na tyle, by znieść zastane wieloletnie układy, otworzyć drzwi prawdziwie prospołecznej postawie, bez nieracjonalnych wydatków, przesadzonej celebracji. A mógłby to być dopiero początek na drodze ku dziejowej nagrodzie, bo Gostyń, a przy niej i gmina, najlepsze lata ma wciąż przed sobą.