W piątkowy wieczór 18 marca wierni z obu gostyńskich parafii wzięli udział w Drodze Krzyżowej ulicami miejscowości, przemierzając trasę z jednego kościoła parafialnego do drugiego. W rozważaniach przy kolejnych stacjach nawiązywano do wojny toczącej się na terenie Ukrainy. Wierni z Gostyni modlili się o pokój między ludźmi i za ofiary tej wojny.
Droga Krzyżowa rozpoczęła się o godz. 19.00 przed Krzyżem Misyjnym przy kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. Wiernych powitał ks. prob. Henryk Nowara.
– Gromadzimy się tutaj, przy tym krzyżu, chcąc rozważać tajemnice męki i śmierci Pana Jezusa i modlić się szczególnie o pokój, o pokój na Ukrainie, by Pan Bóg zatrzymał ten dramat wojny. Chcemy się modlić i polecać Panu Bogu tych wszystkich, którzy z powodu tej wojennej zawieruchy cierpią, opuścili swoje domy. Chcemy się modlić za tych, którzy zginęli i którzy giną pod gruzami swoich domów. Obserwując sytuację ostatnich dni rodzi się myśl, że Drogą Krzyżową podąża dziś szczególnie jeden naród. Nie sposób pozostać obojętnym, gdy każdy z nas przeżywa w swoim sercu wiele nieuporządkowanych emocji. Warto jednak odczytać te wydarzenia w duchu wiary – powiedział.
Przed pierwszą stacją Drogi Krzyżowej mężczyźni zabrali ze sobą czternaście kolejno ponumerowanych krzyży. Przy każdej stacji rozważania prowadzili wierni.
W ramach nabożeństwa sytuację na świecie zgłębiano przez pryzmat konfliktów międzynarodowych z komentarzem do wydarzeń dotyczących Ukrainy. Wskazywano na popełniane dotąd błędy – milczenie i zobojętnienie po wcześniejszych przykładach militarnej agresji. Omawiano sytuację ludności cywilnej Ukrainy, wspominając kolejne obrazy związane z tocząca się wojną – czołgi, syreny alarmowe, bomby, śmierć i zniszczenie. Przywoływano cierpienie matek i dzieci, uchodźców, którzy schronili się przed agresją również w Gostyni, wskazując, by niesiona im pomoc nie była jedynie jednorazowa. Nawoływano też do spoglądania wgłąb siebie, okazywania szacunku bliźniemu w codziennym życiu, a także prowadzenia nieustannej modlitwy o pokój.
Stacje Drogi Krzyżowej wyznaczono w następujących miejscach: stacja I przed Krzyżem Misyjnym przy kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, stacja II na parkingu przed kościołem, stacje od III do V w ciągu ul. Rybnickiej na odcinku między „starym kościołem” a szkołą podstawową, stacja VI przy szkole podstawowej, stacja VII przy krzyżu przed posesją P. Jeziorskiej – już na terenie parafii św. Apostołów Piotra i Pawła, stacje VIII-XIII w ciągu ul. Rybnickiej między krzyżem a „nowym kościołem”, stacja XIV przed Krzyżem Misyjnym przy kościele pw. św. Apostołów Piotra i Pawła.
Rozważania przy ostatniej stacji otwarły słowa św. Jana Pawła II: „Nigdy więcej wojny. To pokój, pokój musi kierować losami narodów i całej ludzkości. Nigdy jeden przeciw drugiemu, jedni przeciw drugim” – które przytoczył ks. prob. Zdzisław Pławecki.
Pod koniec na wezwanie proboszcza odmówiono modlitwy w intencjach papieskich w związku z możliwością uzyskania odpustu zupełnego. Następnie proboszcz podziękował wszystkim zgromadzonym wokół krzyża za uczestnictwo w Drodze Krzyżowej.
– Bóg zapłać za to świadectwo wiary, bo udział w tej drodze był naszym świadectwem wiary. I jeszcze ta treść, wciąż aktualna, niestety – wojny i cierpienia naszych sąsiadów. Obyśmy potrafili, korzystając z tych słów [przekazanych w rozważaniach – przyp. red], które były takie piękne, wyciągnąć wniosek też dla siebie. Obyśmy potrafili najpierw oczyścić własne serca, abyśmy później mogli otworzyć się na drugiego człowieka.
Nabożeństwo zakończyło się ok. godz. 20.30. O bezpieczeństwo uczestników zadbali strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Gostyni oraz mikołowscy policjanci.
Wierni z obu parafii przemierzyli wspólnie trasę między gostyńskimi kościołami po raz pierwszy od 2020 roku, kiedy tradycyjny międzyparafialny przemarsz procesji Bożego Ciała nie mógł się odbyć ze względu na ówczesne ograniczenia epidemiologiczne.