W sobotę 12 listopada nasi młodzi piłkarze z klubu Raki Gostyń rozegrali ostatnie spotkanie w ramach rundy jesiennej z LKS Ogrodnik Cielmice. Mecz na własnym boisku – przy licznym współudziale kibiców – zakończył się rewelacyjnym wynikiem 10:0 (do przerwy 6:0). A wszystko to przy niezbyt przychylnych warunkach pogodowych – temperatura powietrza oscylowała podczas meczu w granicach zera.
Pierwszy gwizdek wybrzmiał przy ul. Rybnickiej z nastaniem godziny 10.00. Mecz rozpoczęli gospodarze, którzy właściwie od razu przedarli się w pole karne przeciwnika. Do tego skutecznie – pierwsza bramka padła już na samym początku spotkania. Potem było jeszcze lepiej. Nasi do przerwy nie dali cielmiczanom żadnej okazji do rewanżu, a wręcz brylowali na boisku, zdobywając kolejne bramki w co bardziej widowiskowy sposób, ku wielkiej uciesze licznie zgromadzonych kibiców. Obecność cielmiczan na połowie należącej do Raków była do przerwy na tyle znikoma, że naszemu bramkarzowi szczególnie trudno było mierzyć się z mrozem. Do końca pierwszej połowy gospodarze sięgnęli piłką bramki przeciwnika łącznie sześć razy!
Druga połowa, choć nieco mniej owocna w bramki, okazała się bardziej widowiskowa. To po pierwsze dlatego, że nasi postawili na bardziej zaciętą grę, co w jednym z przypadków okupione było karą – jeden zawodnik musiał na dwie minuty opuścić boisko. A po drugie, ze względu na rozbudzone ambicje cielmiczan, którzy już za wszelką cenę chcieli zdobyć choć kontaktowego gola. Goście próbowali kilka razy przełamać gostyńskiego hegemona, ale bez skutku – starania cielmiczan były odpowiednio wcześnie gaszone przez gostynian. Pomiędzy kolejnymi podchodami ze strony gości, nasi sięgnęli bramki przeciwnika jeszcze cztery razy, ustalając wynik na 10:0.
Bramki dla gostyńskiej drużyny w tym meczu strzelili: MM x6, JK x2, RP x1, DP x11.
Sobotni mecz zakończył rundę jesienną rozgrywek w sezonie 2016/2017. Świetny wynik rozbudził oczekiwania co do kształtu tabeli po ostatniej kolejce IV ligi okręgowej (D2 Młodzik Grupa 2). Niezależnie jednak od tego, czy po niedzielnych meczach z udziałem pozostałych drużyn miejsce będzie to samo, czy Raki wskoczą w tabeli o oczko wyżej, minioną rundę należy zaliczyć do udanych. Raki Gostyń pod wodzą trenera Marcina Przybyłowskiego mogą poszczycić się dodatnim bilansem spotkań. W rundzie jesiennej gostyniacy sięgnęli po zwycięstwo cztery razy, remisowali dwa razy, a trzy razy ponieśli porażkę2.
Za minioną rundę całej gostyńskiej drużynie bez wątpienia należą się gratulacje i słowa uznania – nie tylko za udane zakończenie rundy i cieszące wszystkich wyniki, ale też za hart ducha i wolę walki. Podziękowania z kolei należą się za godne reprezentowanie Gostyni podczas kolejnych spotkań i w trakcie jednego z turniejów, w miastach i miejscowościach centralnej części województwa śląskiego.
Na czas zimowy Raki tradycyjnie nie zwalniają, a tylko przestawiają się na treningi w sali gimnastycznej Zespołu Szkół w Gostyni, by po przerwie – z równym zaangażowaniem – wrócić na ligowe boiska Tychów i okolic.