Druga edycja profrekwencyjnej akcji „Bitwa o wozy”, którą przed wyborami ogłosiło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji RP, zakończyła się dla gminy Wyry sukcesem. Dzięki mobilizacji mieszkańców udało się osiągnąć rekordową frekwencję, która przełoży się wkrótce na dotację do zakupu wozu strażackiego dla OSP Gostyń.
Dotacja za pójście do urn
Akcję zapoczątkowaną tuż przed wyborami prezydenckimi skierowano do gmin liczących do 20 tys. mieszkańców. Cel i zasady były proste: gminy, które osiągną najwyższą frekwencję w danym województwie otrzymają wóz pożarniczy.
Przed I turą wyborów zaoferowano 16 wozów w ramach obecnie funkcjonującego podziału administracyjnego, a w przed II turą 49 wozów w podziale na województwa sprzed reformy administracyjnej z 1999 roku. Gminy, które uzyskały najwyższą frekwencję w I turze wyborów i otrzymały promesę na zakup wozu, zostały wyłączone z udziału w II turze.
Akcja w oczach wielu, w tym i mieszkańców Gostyni, od początku była postrzegana za bardzo kontrowersyjną. Przede wszystkim zwracano uwagę na to, że dotacje do wozów nie powinny trafiać do samorządów na podstawie konkursów czy plebiscytów a zawsze tam, gdzie jest ku temu potrzeba. Akcji zarzucano też kampanijny doping – ponieważ celowała w elektorat urzędującego prezydenta, to jest mieszkańców małych gmin.
Umowa między jednostkami
Mimo kontrowersji jakie wywołała inicjatywa MSWiA, ochotnicze straże pożarne z gminy Wyry – OSP Gostyń i OSP Wyry, wyraziły zainteresowanie „Bitwą o wozy” i ustaliły, że w przypadku wygranej wóz trafi do miejscowości z wyższą frekwencją.
Następnie jednostki przystąpiły do akcji promującej, namawiając mieszkańców do jak najliczniejszego udziału w wyborach prezydenckich ustalonych na dzień 28 czerwca. Poza komunikacją bezpośrednią, postawiono na plakaty oraz media społecznościowe. Kampanię promocyjną zainicjował na Facebooku radny powiatowy Michał Kopański.
Głosujemy! Choćby tylko po to żeby był wóz dla OSP Gostyń. Jest to możliwe, w samorządowych były momenty ze brakowało kart do głosowania. W pierwszej turze 11 kandydatów, każdy kogoś wybierze, a jak naprawdę nie to niech wrzuci głos nieważny. Nie patrzmy na sondaże tylko na sympatie.
Michał Kopański – rady powiatu mikołowskiego z Gostyni, źródło: facebook.com (20.06.2020)
Duże szanse na wygraną potwierdziła analiza dokonana przez Artura Fitykę, strażaka ochotnika z Gostyni, na podstawie danych z poprzednich wyborów.
(…) Sprawdziłem dane z ubiegłych wyborów (Sejm 2019) i okazało się, że jako gmina byliśmy na 4. miejscu w całym województwie pod względem frekwencji. Do „zwycięstwa” zabrakło dokładnie 151 głosów. Wydaje się, że mamy bardzo duże szanse. Chciałbym bardzo prosić wszystkich o głosowanie w najbliższą niedzielę.
Artur Fityka – OSP Gostyń, źródło: facebook.com (24.06.2020)
(…) Doskonale rozumiem, że inicjatywa jest dla części osób kontrowersyjna, ale tak jak napisał Michał Kopański: „jak nie pójdziemy głosować to też nic nie zmienimy a akcja będzie”. Jest 11 kandydatów do wyboru, a jeżeli ktoś nie chce uczestniczyć w wyborach to może oddać nieważny głos, który także jest liczony do frekwencji.
Na tak obiecujące dane dotyczące frekwencji powoływano się później w oficjalnych komunikatach zarządów jednostek w Gostyni i Wyrach oraz materiałach promocyjnych.
Drodzy mieszkańcy Gostyni i Wyr!
Komunikat Zarządu OSP Gostyń, źródło: ospgostyn.pl (25.06.2020)
W ubiegłą sobotę MSWiA ogłosiło profrekwencyjną inicjatywę, w której bardzo duże prawdopodobieństwo na wygranie samochodu pożarniczego ma Gmina Wyry. Zdajemy sobie sprawę, że wśród części mieszkańców naszej miejscowości budzi ona wiele kontrowersji. Niemniej, sięgnęliśmy do statystyk z ubiegłorocznych wyborów parlamentarnych i okazało się, że szanse są jak najbardziej realne.
Byliśmy 4. gminą w województwie śląskim z najwyższą frekwencją!
Do pierwszego miejsca w województwie zabrakło jedynie 151 głosów. Nie mogąc przejść obok tak niecodziennej możliwości obojętnie zachęcamy do jeszcze większego zaangażowania w głosowanie w najbliższą niedzielę 28 maja. Przede wszystkim będziemy decydować o losach naszego kraju, ale przy okazji możemy pomóc w najbliższym otoczeniu.
(…) Na zakończenie chcielibyśmy podkreślić, że jako Ochotnicza Straż Pożarna w Gostyni staramy się pozostać apolityczni. Zachęcamy do udostępniania posta oraz przekazywania informacji w kręgu rodziny i znajomych.
W niedzielę 28 czerwca, zgodnie z apelami strażaków, mieszkańcy Gostyni i Wyr licznie udali się do urn. Momentami, także z uwagi na ograniczenia dotyczące liczby osób mogących jednocześnie przebywać w lokalach wyborczych (więcej o tym tutaj), przed lokalami ustawiały się dość długie kolejki.
Późnym wieczorem, gdy obwodowe komisje wyborcze zliczyły głosy, okazało się, że mobilizacja przyniosła rekordową frekwencję w obu miejscowościach. W Gostyni wyniosła ona 72,37% – więcej niż w Wyrach, a w całej gminie 71,94%. Jak się jednak później okazało, taki wynik nie mógł przynieść gminie pierwszego miejsca.
Nie udało się wygrać pod względem frekwencji, choć ponad 71 proc to oczywiście bardzo duża mobilizacja. Zabrakło co najmniej 2 proc żeby być pierwszymi.
Michał Kopański – radny powiatu mikołowskiego z Gostyni, źródło: facebook.com (28.06.2020)
Wyższa frekwencja i upragnione zwycięstwo
Po ogłoszeniu przez MSWiA drugiej edycji „Bitwy o wozy” w obu miejscowościach gminy mobilizację wznowiono. Tym razem szanse były większe, bo granty miały trafić do gmin z najwyższą frekwencją w podziale na 49 dawnych województw.
Moi drodzy, 12 lipca 2 tura wyborów prezydenckich. Oczywiście zachęcam do udziału, w pierwszej turze zabrakło około 130 głosów abyśmy byli pierwsi na mecie pod względem wysokości frekwencji w województwie śląskim w gminach do 20 tysięcy mieszkańców. Myślę, że w 2 turze wygrana pod tym względem jest realna.
Michał Kopański – rady powiatu mikołowskiego z Gostyni, źródło: facebook.com (10.07.2020)
Podczas II tury głosowania jeszcze szersza promocja przyniosła efekt, bo frekwencja w obu miejscowościach i samej gminie była większa. W niedzielę 12 lipca do urn udało się 75,45% uprawnionych do głosowania mieszkańców Gostyni – więcej niż w Wyrach, a w całej gminie odnotowano frekwencję na poziomie 75,16%.
Rekordowy udział 3/4 uprawnionych do głosowania mieszkańców gminy uplasował wyrski samorząd na pierwszy miejscu wśród małych gmin dawnego województwa katowickiego.
Po ogłoszeniu oficjalnych wyników wyborów Prezydenta RP, w dniu 15 lipca MSWiA opublikowało rezultaty drugiej edycji „Bitwy o wozy” w podziale na byłe województwa, a na finałowej liście uwzględniono frekwencję uzyskaną przez mieszkańców gminy Wyry.
Niedługo potem strażacy z Gostyni potwierdzili w mediach społecznościowych, że promesa na wóz trafi do gminy z przeznaczeniem dla gostyńskiej jednostki.
(…) Ogromnie dziękujemy wszystkim zaangażowanym w akcję. Przede wszystkim, mieszkańcom obu miejscowości za oddane głosy. Dziękujemy również wszystkim, którzy przekazali informację o inicjatywie wśród swoich rodzin i znajomych. Dziękujemy OSP Wyry za włączenie się w rywalizację. Bardzo dziękujemy Panu Michałowi Kopańskiemu za zainicjowanie akcji oraz aktywną promocję profrekwencyjnej postawy.
Komunikat Zarządu OSP Gostyń, źródło: facebook.com (15.07.2020)
Zgodnie z deklaracją ministerstwa promesy mają być rozdane w ciągu 2 tygodni. Mamy nadzieję, że wszystkie formalności związane z zakupem przebiegną bez większych problemów i w ciągu kilku miesięcy będziemy mogli, wspólnie z mieszkańcami, cieszyć się nowym samochodem!
Po otrzymaniu pieniędzy z MSWiA rozpocznie się proces zakupu pojazdu. Nowy wóz zastąpi prawie 30-letni pojazd będący obecnie na wyposażeniu jednostki.
Nie rozumiem kontrowersji wokół pro frekwencyjnej akcji .Przecież polityka ma służyć ludziom .Z wyników wyborów jedni będą zadowoleni a inni nie,na tym polega demokracja i bez sensu jest skakanie sobie do gardeł.Natomiast wóz strażacki zostanie i będzie w służbie dla wszystkich mieszkańców Gostyni. Trzeba wziąć też pod uwagę ile pieniędzy zostanie w budżecie Gminy ,pieniędzy które można przeznaczyć choćby na remont remizy w Gostyni.
Wszędzie nawołują aby iść głosować, a jak zrobili to w powiązaniu z nagrodami dla lokalnych społeczności to już źle bo „głosować będą nie Ci, którzy mają głosować”.