28 kwietnia (sobota) powiatowymi drogami zawładnął I Rajd Mikołowski – wyścig rozgrywany w ramach II rundy eliminacji do Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska. Tak zaciętej rywalizacji także na gostyńskich drogach już dawno nie widzieliśmy. Rajd dostarczył wielu emocji nie tylko samym zawodnikom, ale również licznie przybyłym kibicom.
Zaczęło się od oficjalnego startu załóg na mikołowskim rynku. Wraz z wybiciem godziny 11:00 na zegarze ratuszowej wieży, samochody rajdowe kolejno, co jedną minutę, opuszczały brukowaną płytę rynku. Znak do odjazdu pierwszym załogom dawali przedstawiciele samorządu: burmistrz Mikołowa pan Marek Balcer, burmistrz Orzesza pan Andrzej Szafraniec i przewodniczący Rady Gminy Wyry, pan Andrzej Wyroba. Po oficjalnym starcie, wytyczoną wcześniej trasą dojazdową, kierowcy podążyli następnie na start odcinka gostyńskiego.
Odcinek specjalny Gostyń
Z pozoru przyjemny i malowniczy odcinek specjalny w Gostyni i Wyrach, okazał się dla zawodników sporym wyzwaniem. Już kilka chwil po starcie OS1, na wysokości jeziora Wicie, z zawodów odpadła załoga z symbolicznym numerem 1. Wypadek „jedynki” nie popsuł jednak nastrojów wśród pozostałych załóg, które z nielicznymi wyjątkami, z sukcesem pokonywały przeciwności i docierały do punktu pomiaru końcowego na ulicy Tyskiej. Ogółem na trasie pierwszego odcinka specjalnego odpadły z różnych względów cztery załogi. Z dalszej rywalizacji w Rajdzie Mikołowskim, po szczęśliwie ukończonym OS1, zrezygnowały ponadto dwie inne załogi.
Odcinek specjalny Zgoń
Mniej problemów sprawił odcinek specjalny w Zgoniu, który zdaniem kierowców, był znacznie łatwiejszy do pokonania. Wszystko za sprawą charakterystyki trasy, która w przeciwieństwie do obfitującego w proste odcinka w Gostyni, była bardziej kręta. Kierowcom więcej radości sprawiał też dłuższy łącznik szutrowy w Zgoniu. Jednak i tu nie obyło się bez drobnych zdarzeń w postaci opóźnień w stosunku do harmonogramu i potrąceń szykan. Takie zdarzenia kończyły się dla każdej załogi stratą od kilku do nawet kilkunastu sekund. Z dalszego udziału w rajdzie, po odcinku specjalnym numer dwa, zrezygnowały dwie załogi.
Przebieg wydarzenia
Po ukończeniu dwóch pierwszy oesówów zawodnicy kierowali się przez Łaziska Górne do strefy serwisowej na parkingu C.H. Auchan w Mikołowie. Tam mechanicy z poszczególnych załóg, przez regulaminowe 20 minut, poddawali samochody niezbędnym zabiegom. Po wizycie w strefie serwisowej samochody rajdowe, przez Mokre i Łaziska Średnie, powracały na trasę odcinków specjalnych w Gostyni (OS3 i 5) i w Zgoniu (OS4 i 6). Kolejne przejazdy zawodników tymi odcinkami przebiegały już bez większych utrudnień.
Podczas rajdu nie tylko załogi trzymały się dzielnie. Kibice od samego startu dawali pozytywny wyraz swojej obecności. Na mikołowskim rynku już od rana, pomimo wysokiej temperatury, gromadziło się wielu mieszkańców powiatu. Rekord padł tuż przed samym startem, kiedy kierowców odprawiło kilkaset osób.
Kibiców nie zabrakło też na odcinkach specjalnych. Wbrew zapowiedziom organizatorów najwięcej widzów zgromadził odcinek specjalny „Gostyń”. Przy ulicy Tyskiej i ulicy Tęczowej kibicowali nie tylko mieszkańcy najbliższych posesji, ale również pozostali mieszkańcy gminy. Nie zawiedli również kibice z Tychów, którzy na gostyński odcinek wybrali się rowerami. W Zgoniu największa rzesza kibiców zgromadziła się na rynku, w pobliżu budynków sołectwa.
Meta rajdu samochodowego była zlokalizowana na rynku w Mikołowie. Pierwsze załogi pojawiły się na niej tuż przed godziną 16:00, po ponad czterogodzinnej rywalizacji na trasie. Kiedy wszystkie samochody zostały zaparkowane w centralnej części rynku, kierowcy udali się na zasłużony odpoczynek, gdyż rozdanie nagród nastąpiło dopiero około godziny 19.
Zobacz: Czterdzieści załóg ukończyło wyścig na rynku – wyniki rajdu
Nad bezpieczeństwem kibiców i rajdowców podczas trwania wyścigu czuwali nie tylko „sędziowie zabezpieczenia” oddelegowani przez organizatorów, ale również służby publiczne. Pieczę nad całym wydarzeniem objęła Komenda Powiatowa Policji w Mikołowie. Odcinek specjalny w Gostyni i Wyrach ponadto wspierała Ochotnicza Straż Pożarna w Gostyni, a odcinek na terenie orzeskiego sołectwa OSP Zgoń.
Organizatorem I Rajdu Mikołowskiego był Automobilklub Ziemi Tyskiej.
Zapis relacji opublikowanej na Twitterze w dniu 28 kwietnia 2012 roku:
11:01 ___ Pierwsze załogi właśnie wystartowały z mikołowskiego rynku w kierunku odcinka specjalnego „Gostyń” 11:18 Załoga z numerem 01 już na odcinku gostyńskim. Na mikołowskim rynku na trasę wyjeżdża tym czasem załoga z numerem 22 11:35 Pierwsza załoga na starcie odcinka specjalnego w Zgoniu. Już połowa zawodników na trasie 11:51 Załoga numer 32 na mecie odcinka w Gostyni 12:27 Odcinek „Gostyń” ukończony przez wszystkie załogi. Po przejechaniu odcinka w Zgoniu, strefa serwisowa przy C.H. Auchan 13:06 Rajd ponownie na gostyńskim odcinku specjalnym. Najbardziej widowiskowe oczywiście fragmenty szutrowe na ulicy Tyskiej 13:22 Pod Pomnikiem Pamięci Żołnierzy Września załoga numer 20. Załoga nr 12 z problemem na trasie. 13:32 Załogi tymczasem znowu na obu odcinkach specjalnych 13:40 Potwierdzamy, Dwunastka odpadła na drugim odcinku szutrowym przy ulicy Tyskiej 13:52 Załoga nr 52 wypadła na zjeździe przy ul Tyskiej. Łatwo nie jest 14:13 Drugi serwis w Mikołowie. A drogi poki co przejezdne 14:51 Ostatni przejazd na Gostyni, wjechały pierwsze załogi. Na zgońskim rynku spiekota, co jednak nie odstrasza kibiców 15:10 Wystawa zabytkowych samochodów na rynku w Mikołowie już zakończona. Wkrótce na mecie pojawią się pierwsze załogi 15:14 Póki co odcinek specjalny w Zgoniu 15:54 Teraz już tylko zjazd na metę 17:34 Teraz krótki przerywnik, potem ogłoszenie wyników i rozdanie nagród 18:55 Ostatni punkt dzisiejszego wydarzenia, czyli rozdanie nagród na mikołowskim rynku 19:20 I Rajd Mikołowski zakończony. Dziękujemy za bycie dziś z nami!