Intensywne opady deszczu nie odpuszczają, a sytuacja z godziny na godzinę pogarsza się. Podtopione zostały łąki, pola oraz część prywatnych posesji. Rzeka Gostynka wystąpiła z dotychczasowego koryta, a jej dopływy w wielu miejscach zalały ciągi komunikacyjne, pod którymi przepływają.
godz 10:00 – Przejazd niektórymi ulicami Gostyni jest utrudniony bądź niemożliwy. Odcinek ul. Rybnickiej za kościołem pw. Podwyższenia Krzyża Świętego do granic przy Wronim Kącie w dwóch miejscach został całkowicie zalany (woda stoi na wysokości chodnika). Niewiele lepiej jest na ul. Łuczników, gdzie dopływ Gostynki (rów S) wylał się na jezdnię i okoliczne łąki. Przejazd do Łazisk Średnich możliwy jest jedynie do dworca kolejowego, gdyż droga przy dworcu została zablokowana. W rejonie ul. Łuczników należy uważać również na gęsto leżące gałęzie, pozrywane nocą przez porywisty wiatr. Ten sam dopływ Gostynki, który spowodował utrudnienia na ul. Łuczników, może wkrótce wylać się na jezdnię w centrum miejscowości. Jeśli poziom będzie się zwiększał, woda może zagrozić również posesjom położonym w jego sąsiedztwie. Aktualnie woda z dopływu zalała łąki i pola za gminnymi budynkami i ośrodkiem zdrowia.
godz. 13:00 – Zapchane kanały odpływowe na chodniku przy ul. Pszczyńskiej powodują, że nadmiar wody z jezdni zalewa chodnik. Szczątkowa kanalizacja deszczowa wzdłuż gostyńskich dróg nie przyjmuje już więcej wody. Obecny stan Gostynki bardzo przypomina ten, który mieszkańcy mieli możliwość oglądać podczas powodzi stulecia w 1997 roku, a to jeszcze nie koniec opadów.