30 czerwca zakończyła się pięcioletnia kadencja Ireny Piszczek na stanowisku dyrektora Szkoły Podstawowej im. Bohaterów Września 1939 w Gostyni. Do czasu wyłonienia nowego dyrektora, w okresie od 1 lipca do 30 listopada, pieczę nad szkołą będzie sprawowała Beata Malcharek, dotychczasowa wicedyrektor placówki.
Wiele lat ciężkiej pracy na rzecz szkoły
Irena Piszczek jako dyrektor zarządzała szkołą w Gostyni od września 2016 roku. Początkowo jako p.o. dyrektor, potem, w latach 2017-2022, jako dyrektor – najpierw Zespołu Szkół w Gostyni (6-letnia Szkoła Podstawowa im. Bohaterów Września 1939 i 3-letnie Gimnazjum im. Bohaterów Września 1939), a po powrocie do starego systemu, ośmioklasowej Szkoły Podstawowej im. Bohaterów Września 1939. Przed objęciem pełnej pieczy nad szkołą przez wiele lat sprawowała funkcję wicedyrektora ds. gimnazjum, prowadząc jednocześnie lekcje geografii i wychowania fizycznego.
Kadencja dyrektor Ireny Piszczek przypadła na niezwykle trudne dla szkolnictwa lata, obarczone wyzwaniami, z którymi gostyńska placówka, ale i wszystkie inne szkoły funkcjonujące w ramach polskiego porządku prawnego, nie miały dotąd do czynienia. Mimo ciągle piętrzących się przeciwności szkoła obroniła się, o czym świadczą m.in. kolejne sukcesy uczniów. Zarządzanie szkołą w ostatnich latach było jednak obarczone ogromem pracy w nieprawdopodobnie trudnych dla dyrektora warunkach.
Ogromne wyzwania, wielkie kryzysy…
Pierwszym bardzo poważnym wyzwaniem, z którym musiała zmierzyć się dyrektor było przeprowadzenie procesu przekształcania zespołu szkół w szkołę podstawową. Ten proces formalnie rozpoczął się 1 września 2017 roku i trwał aż do wygaszenia ostatnich klas gimnazjum w 2019 roku. Deforma systemu edukacji nastąpiła w wyniku decyzji polskiego rządu i stanowiła bardzo duże wyzwanie zarówno dla dyrekcji, pracowników szkoły, uczniów, rodziców, jak i gminy Wyry – jako organu prowadzącego. Był to początek kadencji nowej dyrektor szkoły i zarazem początek kolejnych systemowych problemów.
Zwiększająca się presja na nauczycieli, rosnący chaos w polskim systemie edukacji – to czynniki, które 8 kwietnia 2019 roku doprowadziły do ogólnopolskiego strajku nauczycieli. Jak nigdy wcześniej w gostyńskiej szkole i placówkach w całej Polsce całkowicie zawieszono zajęcia dydaktyczne, a wszystko to, by jednoznacznie wskazać rządzącym państwem na konieczność zmian w celu zapewnienia przyszłości dla systemu edukacji i kolejnych pokoleń uczniów – a to m.in. poprzez stabilizację systemu i podniesienie atrakcyjności zawodu nauczyciela. W czasie tego kryzysu to na barkach dyrektor Ireny Piszczek spoczęła odpowiedzialność za dalsze losy zespołu i samej szkoły. Po zawieszeniu strajku napięcie w środowisku nie ustało, zaś rządzący państwem tylko pogłębili podziały, urządzając m.in. nagonkę na nauczycieli z wykorzystaniem mediów rządowych. Rządzący podejmowali też kolejne próby ograniczania autonomii szkół.
Następny kryzys w edukacji nadciągnął w marcu 2020 roku wraz z wykryciem nieznanego dotąd patogenu wywołującego choroby układu oddechowego. Wybuch pandemii wirusa SARS-CoV-2 w Europie wywrócił do góry nogami cały dotychczasowy porządek organizacji zajęć. Z dnia na dzień całe szkolnictwo było zmuszone przejść na niewdrażany wcześniej na taką skalę zdalny tryb nauczania. Dyrektor Irena Piszczek była odpowiedzialna za proces z tym związany, nie tylko cyfryzację, w tym zapewnienie dodatkowego oprogramowania i sprzętu, ale też utrzymanie relacji z uczniami, którzy oderwani od budynku szkoły, mogli znaleźć się całkowicie poza ramami systemu edukacji.
W kolejnych latach szkoła narażona była na ciągłe zmiany wynikające z decyzji podejmowanych centralnie w związku z rozwojem pandemii. Zmieniał się model pracy w odniesieniu do wymagań sanitarnych, lawirowano między zdalnym a stacjonarnym trybem nauczania, a to przy dużej odpowiedzialności szkoły za zdrowie wielu osób.
Pod koniec kadencji pani dyrektor sytuacja epidemiczna znacznie się poprawiła, ale szkoła od razu stanęła przed jeszcze jednym ogromnym wyzwaniem. 24 lutego 2022 roku zbrojna agresja Federacji Rosyjskiej na terytorium niepodległej Ukrainy zmusiła miliony osób, w tym przede wszystkim dzieci, do opuszczenia swoich domów i ucieczki na zachód od Kijowa. Duża część z nich znalazła schronienie w Polsce, w tym również w gminie Wyry i Gostyni. W odpowiedzi na duże potrzeby w szkole bardzo szybko zapewniono nie tylko doraźne wsparcie dla wszystkich uchodźców, ale też przyjęto kilkunastu uczniów z Ukrainy. Sytuacja ta ponownie dogłębnie odmieniła szkołę i całą jej społeczność.
Duże sukcesy uczniów i nauczycieli
Ostatnie lata, mimo sporych wyzwań wynikających z przyczyn politycznych czy poważnych kryzysów, których nikt nie był w stanie przewidzieć, nie były jednak stracone, bo uczniowie mogli cały czas się rozwijać z pomocą dyrekcji i grona pedagogicznego. Dowodem na to są kolejne duże sukcesy uczniów odnotowywane na wielu poziomach.
Za kadencji Ireny Piszczek w szkole m.in. obchodzono 60-lecie nowego budynku, zrealizowano wiele dodatkowych programów podnoszących kompetencje uczniów, doposażono kolejne pracownie naukowe, a wraz z organem prowadzącym przygotowano szereg poważnych inwestycji, które albo rozpoczęły się jakiś czas temu – kolejna duża termomodernizacja budynku, rozbudowa świetlicy szkolnej, budowa nowego parkingu, albo ruszą niedługo – montaż sufitów akustycznych w salach i korytarzach.
Dyrektor Irena Piszczek zapamiętana będzie jako dyrektor bardzo serdeczna i otwarta, zawsze zainteresowana szkołą i mocno zaangażowana w sprawy lokalnej społeczności. Była dyrektorem dobrze zorganizowanym, cieszącym się dużym autorytetem.